7 lipca 2022
Odszkodowanie za niezgodne z prawem wykonywanie władzy publicznej
Opłaty ponoszone w związku z zaopatrywaniem w wodę i odprowadzania ścieków potrafią znacząco wpływać na domowy budżet. W przypadku przedsiębiorców prowadzących działalność przemysłową wysokość opłat może znacząco wpłynąć na ocenę opłacalności inwestycji. Co jednak w sytuacji, gdy opłata ta jest podnoszona w sposób arbitralny?
Zgodność z prawem działań organów władzy publicznej – problem dla „zwykłego Kowalskiego”, jak i dla wielkiego biznesu
O wysokości opłat za zbiorowe zaopatrzenie w wodę i zbiorowe odprowadzanie ścieków decydują organy władzy publicznej, w sposób ściśle określony przez ustawodawcę. Procedura ich ustalania jest pozornie bardzo prosta:
- przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne przygotowuje taryfę określającą rzeczone opłaty oraz kieruje do organu władzy publicznej wniosek o ich zatwierdzenie,
- organ władzy publicznej weryfikuje, czy przedłożona mu taryfa została przygotowana zgodnie z prawem a następnie zatwierdza ją w przewidzianej prawem formie,
- zatwierdzona taryfa stosowana jest przed przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne w rozliczeniach z odbiorcami usług – m.in. gospodarstwami domowymi i zakładami przemysłowymi.
Proces ten, z pozoru prosty, staje się w praktyce polem do licznych nadużyć, błędów i uchybień. Mogą one mieć miejsce zarówno na etapie przygotowania taryf przez przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne, jak i w toku weryfikacji i zatwierdzenia taryf przez organ władzy publicznej.
Do 2017 roku władzę publiczną w tym zakresie sprawowali wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast (w toku weryfikacji zgodności taryf z prawem) oraz rady miejskie (na etapie zatwierdzania taryf). Od 2018 r. weryfikacja i zatwierdzanie taryf to zadania nowo powołanego organu regulacyjnego, tj. Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie.
Koszty wspomnianych nadużyć, błędów i uchybień organów władzy publicznej ponosi zawsze klient końcowy – gospodarstwa domowe i przemysł.
Wysokość opłat publicznych nie może być ustalana w sposób dowolny
Przepisy prawa (ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz wydanych na jej podstawie rozporządzeń) ściśle określają sposób, w jaki taryfy mają być przygotowane. Przepisy te w szczególności stanowią, że taryfa ma pozwolić osiągnąć przedsiębiorstwu wodociągowo – kanalizacyjnemu wyłącznie przychody niezbędne dla świadczenia przez nią usługi publicznej. Działalność tego rodzaju zakładów nie powinna być polem do prowadzenia działalności zarobkowej dla gminy, jej jednostek organizacyjnych lub spółek kapitałowych. Przepisy w sposób niezwykle precyzyjny określają, jakie koszty działalności przedsiębiorstw wodociągowo – kanalizacyjnych (oraz jakie inne czynniki ekonomiczne) mogą być uwzględniane przy ustalaniu wysokości opłat dla klientów końcowych. Jednak podczas przygotowywania taryf przez przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne pojawia się jednak silna pokusa, by koszty te w sposób nieuprawniony zawyżać, co pozwoli osiągać temu przedsiębiorstwu nieuzasadnione zyski. Zawsze dzieje się to kosztem klientów końcowych.
Organy władzy publicznej (do 2017 r. – organy samorządowe, od 2018 r. – regulator powszechny) nie powinny zaś ograniczać się do zatwierdzenia obowiązującej przygotowanej taryfy. Mają one obowiązek dogłębnie zweryfikować ekonomiczne podstawy propozycji cenowych i zaakceptować je wyłącznie wtedy, gdy nie są one krzywdzące dla klientów.
Kto korzysta, a kto traci?
Nadużycia i błędy w toku omawianych czynności wpływają istotnie na stan portfeli klientów końcowych. Jak już powiedziano, dotyka to nie tylko gospodarstwa domowe, ale i przemysł.
Klient SDO Legal – znaczący przedsiębiorca z branży papierniczej, charakteryzującej się znaczącą ilością produkcji ścieków – rokrocznie ponosił opłaty za odprowadzanie ścieków rzędu setek tysięcy złotych. Przedsiębiorca ten powziął wątpliwości co do prawidłowości obowiązujących taryf, a jego wątpliwości potwierdził biegły rewident szacując, że opłaty te są zawyżone o przeszło 75%. Wykazanie racji przed sądem pozwoliłoby zaoszczędzić Klientowi setki tysięcy złotych rocznie – oraz odzyskać kwoty tej wielkości, niesłusznie już nadpłacone.
Owe setki tysięcy złotych, co roku, dotyczą jednego tylko podmiotu gospodarczego, prowadzącego działalność w niewielkiej gminie. Skala korzyści niesłusznie osiąganych przez przedsiębiorstwa wodociągowo – kanalizacyjne na terenie całego kraju może jednak przybierać wartości horrendalne.
W opisywanym przypadku przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne nie poczuwało się do odpowiedzialności za nieprawidłowo, zdaniem Klienta, wyliczone taryfy. Podobną postawę zaprezentowały organy gminy, odpowiedzialne wówczas za weryfikację i zatwierdzenie taryf. Postawa ta mogła dziwić o tyle, że zarzuty Klienta i fakt zawyżania rzeczonych opłat potwierdziły także Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Najwyższa Izba Kontroli.
Problem akademicki, lecz znaczenie praktyczne
Świadcząc pomoc prawną na rzecz Klienta, zespół SDO Legal musiał rozstrzygnąć szereg doniosłych zagadnień prawnych, których nieprawidłowa ocena mogła zniweczyć szanse klienta na odzyskanie niesłusznie wypłaconych kwot. U podstaw wielu z tych zagadnień leżała wątpliwość co do tego, jaki jest dokładny zakres zadań i kompetencji każdego z organów zaangażowanych w proces powstawania taryf oraz kto właściwie ponosi odpowiedzialność za zaistniały stan rzeczy.
Czy jest to przedsiębiorstwo wodociągowo – kanalizacyjne, które zawyżając kalkulację kosztów własnej działalności przygotowuje taryfy w sposób nieprawidłowy, a następnie stosuje nieprawidłowe opłaty, czy jednak organ odpowiedzialny jest za weryfikację i zatwierdzenie zaproponowanych stawek?
Czy winę należy przypisać autorowi złego projektu prawa, który następnie to prawo stosuje, czy jednak organowi, który projektowi temu nadał moc wiążącą, czyniąc go obowiązującym prawem?
Kamień, który poruszy lawinę?
Rozstrzygając te i inne problemy prawne, Kancelaria SDO Legal zainicjowała postępowanie sądowe, które toczy się od przeszło 4 lat i, mimo zaangażowania stron i sądu do sprawnego jej zakończenia, do tej pory nie doczekało się zamknięcia prawomocnym orzeczeniem. Fakt ten dowodzi determinacji stron do wykazania swoich racji. Tak długi okres wynika z niezwykle szerokiego spektrum koniecznych do wyjaśnienia wątpliwości prawnych i ekonomicznych, co wpływa na zakres materiału dowodowego. W sprawie opinie wydało trzech biegłych sądowych, różnych specjalności. Zeznania składało wielu świadków, reprezentujących odmienne grupy interesu. Sąd i biegli otrzymali do analizy tysiące stron dokumentów.
Determinacji tej, po obu stronach, nie sposób się dziwić. Klient SDO Legal, prowadzący działalność od przeszło 30 lat, tylko na przestrzeni 3 lat stracił w ten sposób kwotę oszacowaną przez biegłego na blisko milion złotych. Podobnych przypadków w skali kraju może być wiele, a sprawa ma charakter precedensowy.
Jeśli sąd potwierdzi racje Klienta reprezentowanego przez SDO Legal, wyrok ten może zapoczątkować nowy trend. Na podobny krok może zdecydować się wiele osób i firm poszkodowanych z powodu niedopełniania obowiązków przez podmioty sektora publicznego, które – zamiast stać na straży interesu klientów końcowych – szukają zysku osiąganego ich kosztem.
Osoby biorące udział w projekcie:
Zobacz również
10 lipca 2022